"Taka pamięć to budowanie tożsamości naszego miasta. Miasto podobnie jak i człowiek bez pamięci jest tylko pustą wydmuszką, bańką mydlaną na wietrze. Człowiek bez przeszłości to i wielokrotnie człowiek bez przyszłości."
Szczecin po przejęciu przez Polaków stał się miastem wędrowców, którzy przybywali tu z różnych stron Rzeczypospolitej, z emigracji, ze strzaskanej wojną Europy. W pierwszych latach powojennych wszyscy byli tu tułaczami w poszukiwaniu swego miejsca. Dziś mieszka w Szczecinie już piąte pokolenie Polaków, a dla wielu z nich jest to miasto rodzinne. Ale byli i wciąż są wśród szczecinian tacy, dla których strony rodzinne są gdzie indziej, daleko od miasta, w którym spędzili życie, któremu poświęcili swe siły, talent i zapał i w którym na zawsze pozostawili cząstkę siebie.
DRZEWKA PAMIĘCI, projekt stowarzyszenia Czas Przestrzeń Tożsamość, ma na celu uchronienie w świadomości społecznej pamięci o postaciach ważnych dla powojennego Szczecina – artystach, naukowcach, duchownych i społecznikach, których groby znajdują się poza szczecińskimi cmentarzami. W polskiej kulturze, może silniej niż w innych kulturach europejskich, pamięć związana jest z grobami. Pielęgnowanie mogił jest zarówno w życiu prywatnym jak i zbiorowym pierwszym i najtrwalszym przejawem pamięci o zmarłej osobie. DRZEWKA PAMIĘCI są więc symbolicznymi grobami i dlatego sadzone na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie drzewa, mające pełnić rolę tego umownego nagrobka, to dęby, odwieczne symbole nieśmiertelności. Upamiętnienie zmarłego poprzez szlachetne i długowieczne drzewo, a nie pomnik czy płytę, harmonizuje z charakterem szczecińskiego cmentarza, który jest ogromnym ogrodem, a sadzenie dębów o różnych odmianach wzbogaca jego cenną i różnorodną szatę rośliną.
Dziś w różnych miejscach szczecińskiego cmentarza-ogrodu jest już 16 DRZEWKA PAMIĘCI. W tym roku posadzimy kolejne dwa DRZEWKA PAMIĘCI, 18 zamkniętych już dziś życiorysów tworzy syntetyczny skrót dziejów Polski – od kresowych dworów i budowę Gdyni, przez wojnę i okupację z dramatem września 1939, tragedię żydowskich gett, bestialstwo hitlerowskich obozów zagłady, hekatombę powstania warszawskiego, przez wysiłek odbudowy, meandry emigracji, gorzkie poczucie braku wolności i upór codziennego działania, po nadzieję, jaką dał nam Jan Paweł II, i eksplozję „Solidarności”.
Każdy z tych życiorysów jest niezwykły i ważny dla Szczecina, każda z osób warta trwania w naszej serdecznej pamięci i rozumiejących sercach.
Andrzej Łazowski
Pomysłodawca projektu DRZEWKA PAMIĘCI, www.cpt.org.pl
Twórcy poświęcają serwis pamięci Marka Kramarza